"Stety", abo niestety z tej okazji nie wrzucę nic mojego.
Poniżej jeden z wierszy, który wisi nad moim biurkiem (taak, mam kilku rozwieszonych "ulubieńców", a oprócz tego maaaasę cytatów (które staram się zapamiętać) wypisanych ołówkiem na nadstawce nad biurko -> im więcej czytam, tym więcej miejsca na tej mojej ściance zajmują :P)
Trzymajcie za mnie kciuki tak maturalnie! :))
Buziaki dla wszystkich
- Szkoda, że Cię tu nie ma. Zamieszkałem w punkcie,
z którego mam za darmo rozległe widoki:
gdziekolwiek stanąć na wystygłym gruncie
tej przypłaszczonej kropki, zawsze ponad głową
ta sama mroźna próżnia
milczy swą nałogową
odpowiedź. Klimat znośny, chociaż bywa różnie.
Powietrze lepsze pewnie niż gdzie indziej.
Są urozmaicenia: klucz żurawi, cienie
palm i wieżowców, grzmot, bufiasty obłok.
Ale dosyć już o mnie. Powiedz, co u Ciebie
słychać, co można widzieć,
gdy się jest Tobą.Szkoda, że Cię tu nie ma. Zawarłem się w chwili
dumnej, że się rozrasta w nowotwór epoki;
choć jak ją nazwą, co będą mówili
o niej ci, co przewyższą nas o grubą warstwę
geologiczną, stojąc
na naszym próchnie, łgarstwie,
niezniszczalnym plastiku, doskonaląc swoją
własną mieszankę śmiecia i rozpaczy -
nie wiem. Jak zgniatacz złomu, sekunda ubija
kolejny stopień, rosnący pod stopą.
Ale dosyć już o mnie. Mów, jak Tobie mija
czas - i czy czas coś znaczy,
gdy się jest Tobą.
Szkoda, że Cię tu nie ma. Zagłębiam się w ciele,
w którym zaszyfrowane są tajne wyroki
śmierci lub dożywocia - co niewiele
różni się jedno z drugim w grząskim gruncie rzeczy,
a jednak ta lektura
wciąga mnie, niedorzeczny
kryminał krwi i grozy, powieść-rzeka, która
swój mętny finał poznać mi pozwoli
dopiero, gdy i tak nie będę w stanie unieść
zamkniętych ciepłą dłonią zimnych powiek.
Ale dosyć już o mnie. Mów, jak Ty się czujesz
z moim bólem - jak boli
Ciebie Twój człowiek.
komentuję, że nie komentuję :P Ale wiesz ja to wolę sobie czytać Twoje wiersze, a szczególnie Twoje rozmaite przeróbki!
OdpowiedzUsuńEj! weszłam tu bo chciałam przeczytać co mi odpisałaś, a tu jest pusto... No i mi smutno z tą pustką we mnie i beze mnie i w ogóle.
OdpowiedzUsuńOdpowiadam, ze nie odpowiadam :* Dzięki, że czytasz i super, że komentujesz. Fajnie jest wiedzieć, że znajomi tez tutaj zaglądają (i nie wstydzą się do tego przyznać nawet nie-komentarzem ;P)
UsuńDo zobaczonka :))
<3
OdpowiedzUsuń