Pani Wu leży wpółotwarta
Prawa ręka na pulsie lewej śni
Pani Wu udawać może martwą.
Nie.
Śpi.
Lecz cofnijmy panią o godzinę
I zegarem wybijmy nocy rytm
Pani Wu jest żywa jeszcze chwilę
Co więcej - wcale nie przeczuwa snu
On się toczy idiotycznym żartem
Fau pax i kpiną plus et cetera
Płaczem kończy się i znowu żartem
I łzawo biegnie plus et cetera
Pani Wu leży wpółotwarta
Prawa ręka na pulsie lewej śni
Pani Wu udawać może martwą.
Nie.
Śpi.
niedziela, 22 grudnia 2013
czwartek, 12 grudnia 2013
Nie przeszkadza mi nic
Nie, nie przeszkadza mi sala dla palących
Dajcie mi palić!
Puchnie gardło deszczem
Bo kto to widział
Zaciągnąć się jak papierosem zwykłym mroźnym powietrzem
Nie, nie przeszkadza mi obelga
Dajcie mi też kląć!
Oczy się szklą i kaszlą
Bo kto to widział
Lżyć sobie humorem w wisielczej czerwonej głowie
Nie, nie przeszkadza smooth drink
Mnie też dajcie pić!
Bo kto to widział
Turlać się po drodze i marznąć, wiedząc tyle - lepiej nic
Nie, nie przeszkadza mi
Wybijcie okno, żeby przyjść!
Z rozbitych części lustra składam lustro nowe
Bo kto to widział
W domu mieć zwierciadło krzywe
Przechodniu, powiedz Sparcie - z lustra widzi mnie okno i rzuca w ulicę
Przechodniu powiedz Sparcie, jestem w pokoju
Nie przeszkadza mi nic.
Dajcie mi palić!
Puchnie gardło deszczem
Bo kto to widział
Zaciągnąć się jak papierosem zwykłym mroźnym powietrzem
Nie, nie przeszkadza mi obelga
Dajcie mi też kląć!
Oczy się szklą i kaszlą
Bo kto to widział
Lżyć sobie humorem w wisielczej czerwonej głowie
Nie, nie przeszkadza smooth drink
Mnie też dajcie pić!
Bo kto to widział
Turlać się po drodze i marznąć, wiedząc tyle - lepiej nic
Nie, nie przeszkadza mi
Wybijcie okno, żeby przyjść!
Z rozbitych części lustra składam lustro nowe
Bo kto to widział
W domu mieć zwierciadło krzywe
Przechodniu, powiedz Sparcie - z lustra widzi mnie okno i rzuca w ulicę
Przechodniu powiedz Sparcie, jestem w pokoju
Nie przeszkadza mi nic.
Subskrybuj:
Posty (Atom)